1. Jesteś w Bronowie już bardzo długo, niemalże jak wychowanek. Ile to już lat?

 Ciężko mi w to uwierzyć, ale sprawdziłem i jest to mój 6 rok w Rotuzie.

2. Mieszkasz w Czechowicach, jak się znalazłeś w Bronowie? Najpierw w juniorach, a potem w seniorach.

Pierwszy raz na boisku w Bronowie miałem przyjemność być podczas turnieju o Puchar Zarządu UKS Rotuz Bronów. Po zakończeniu zawodów dostałem zaproszenie na trening od szkoleniowca juniorów, a mianowicie mojego aktualnego kolegi z drużyny Szymona Skęczka.

3. Opowiedz jak wyglądało twoje wejście do drużyny seniorów.

Bardzo dobrze wspominam okres przejścia do drużyny seniorskiej. Już jako junior miałem przyjemność łapania minut w pierwszej drużynie, także nie było to dla mnie nic specjalnego. 

4. Teraz jesteś niemalże podstawowym wyborem trenera, czym przekonałeś go do siebie?

Wydaje mi się, że ma tu znaczenie aktualna dobra forma i brak popełniania większych błędów. 

5. Jesteś teraz lewym obrońcą, jednak długo występowałeś jako środkowy pomocnik, a zdarzało się jako skrzydłowy. Gdzie najlepiej się czujesz?

Już jakiś czas gram na lewej obronie i wydaje mi się, że aktualnie ciężko miałbym się przestawić na inną pozycję. 

6. Mówisz o sobie na boisku „samozwańczy tasak”, możesz opowiedzieć nam co masz na myśli?

 Na ten temat można by pisać książki, a my mamy za mało czasu. Haha

7. Myślę że o przygotowaniach zimowych już powoli zapomniałeś. Treningi na sztucznym boisku przeplatały się z treningami siłowymi. Czy to prawda, że jesteś jedynym zawodnikiem naszej drużyny, który w zapasach zmusił do poddania trenera Herczyka?

Nie miałbym odwagi stanąć na macie i spojrzeć trenerowi w oczy, a tym bardziej zaproponować zapasy haha. 

8. Za nami kilka meczów, wyniki w kratkę. Jak ty oceniasz naszą formę? Jest taka jak wyniki?

Zgubiliśmy ostatnio trochę punktów, ale trzeba patrzeć przed siebie i mam nadzieję, że ostatnia przegrana w derbach da nam trochę do myślenia i będzie lepiej. 

9. Jakie są twoje cele na resztę sezonu?

Jesteśmy nową drużyną w lidze okręgowej, ale śmiało mogę powiedzieć, że na koniec sezonu nie będziemy niżej niż Top 5.

10. Mimo sporego doświadczenia, ciągle jesteś młodym zawodnikiem. Czy masz jakieś plany na przyszłość, związane lub nie z Rotuzem?

 Plan na przyszłość jest jeden –  Wygrać w sobotę z Bestwiną u siebie!