Wyjazdowy mecz w Kaniowie miał być sporą niewiadomą. Obie ekipy miały przerwę w graniu ze względu na odwołanie poprzedniej kolejki. Kaniów na własnym obiekcie jest bardzo mocny, jednak z przebiegu gry wyłaniał się tylko jeden faworyt do zgarnięcia 3 punktów, był to Rotuz który dominował w każdym aspekcie gry.
Już od pierwszych minut gospodarze zostali zepchnięci do głębokiej defensywy, kilka groźnych strzałów Zielinskiego i jego kompanów zostało efektownie wybronionych przez bramkarza Kaniowa. Jednak gdy celna wrzutka z rzutu rożnego natrafiła na głowę Zarychty w polu karnym, to piłka musiała już znaleźć drogę do bramki Przełomu. Wynik niebawem podwyższył Wronka efektownym strzałem z dystansu. Mecz układał się wręcz wzorowo, jednak tuż po przerwie w wyniku lekkiego rozróżnienia, gracz Kaniowa zdobył bramkę kontaktową, dzięki czemu podpiął do prądu na kilka minut całą drużynę. Zryw gospodarzy nie trwał zbyt długo, ponieważ Bronowianie znów opanowali emocje, a w efekcie całą grę. Po kilkunastu minutach pięknym strzałem w samo okienko mecz „zabił” Dzida. Po tym ciosie gospodarze bardziej myśleli już co będą robili po ostatnim gwizdku niż o nawiązaniu walki z rywalem. Rotuz natomiast atakował bez przerwy, jednak strzały były niecelne lub też obronione przez bramkarza. Tuż przed końcem meczu Rotuz zdobył jeszcze dwa gole. Najpierw świetnie z rzutu wolnego uderzył Feruga, a następnie pewnie wykorzystał rzut karny Bieńko ustanawiając wynik na 1:5. 
Za nami bardzo dobre spotkanie w którym Rotuz nie tylko dominował bezsprzecznie, ale jeszcze potrafił zamienić tą dominację na gole. 

A już w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 15:00 zapraszamy do Bronowa na stracie gigantów Bielskiej A-Klasy. Mecz derbowy z KS Międzyrzecze zapowiada się bardzo emocjonująco!!!

LKS Przełom Kaniów vs UKS Rotuz Bronów 1:5 (0:2)
20′ Zarychta
33′ Wronka
49′ Foks
66′ Dzida
92′ Feruga – rzut wolny
94′ Bieńko – rzut karny

Przełom:
Grabski, Szymański (46′ Marek), Bęben (80′ Jachner), Drewniak (75′ Nazim), Foks, Faruga, Domka (46′ Dunat), Woźniak (80′ Kubies), Czulak, Socha, Markiel

Rotuz:
Walas, Mencnarowski J., Bieńko, Zarychta, Dzida, Świerkot (75′ Cyroń), Pisarek (85′ Banet), Feruga, Skęczek (70′ Mencnarowski K.), Wronka (64′ Szczelina A.), Zieliński