Za nami mecz w którym raczej mało kto spodziewał się utraty punktów po stronie Rotuza. |Co więcej z przebiegu meczu również nie zapowiadało się że ekipa z Bronowa straci choćby jeden punkt. A jednak, jak się chce to można…


Oczywiście wykluczone jest że Rotuz chciał stracić punkty. Ba! Robił wszystko aby zdobyć ich komplet, niestety robił to pechowo i nieudolnie. W dodatku gospodarze mieli zdecydowanie szczęśliwy dzień. Trzy strzały i dwa gole… Ale po kolei. Pierwsze 10 minut piłkarze z Bronowa nie schodził z połowy Żaru, może nie stworzył groźnej sytuacji jednak nie dopuszczał do głosu rywali. Gdy jednak Międzybrodzie wyszło z własnej połowy w 11 minucie, to od razu zdobyło gola po szybkiej akcji skrzydłem, Krysta odbił piłkę wprost pod nogi rywala a ten niepilnowany otworzył wynik meczu. W odpowiedzi Feruga znalazł się na 5 metrze pola karnego rywali, jednak minimalnie przestrzelił. W tym momencie powinno być 1-1… ale nie było. Po 25 minutach „bicia głową w mur (i to solidny niczym góra Żar)”, Rotuz w końcu zdołał wyrównać po ładnym prostopadłym podaniu z głębi pola, Cyroń zachował mnóstwo zimnej krwi w sytuacji sam na sam. Gdy wydawało się że to Rotuz pójdzie za ciosem… to jednak nie poszedł. To właśnie wtedy nastąpiła strata piłki tuż przed własnym polem karnym, a zawodnik gospodarzy oddał chyba strzał życia w samo okienko bramki Krysty. W drugiej połowie to goście musiał atakować i dokładnie to robił. Jednak w dalszym ciągu bez szczęścia i skutku. Po raz kolejny Feruga zmarnował wyborną sytuację „sam na sam” z bramkarzem, następnie jego koledzy zaprzepaścili stworzenie lub w samo wykończenie kolejnych sytuacji bramkowych. W międzyczasie gospodarze przeprowadzili jedną akcję bramkową, zneutralizowaną przez wyjście z bramki Krysty. Końcówka meczu już była bardzo nerwowa , ponieważ przyjezdni marnowali kolejne sytuacje na wyrównanie, a obie drużyny zamiast grać w piłkę skupiły się na wzajemnych prowokacjach… Po ostatnim gwizdku sędziego okazało się że „laga do przodu” to ciągle dobra taktyka w „A” klasie. Niestety uczciwie trzeba przyznać że drużyna z Bronowa mimo wielu argumentów po prostu tego meczu nie potrafiła wygrać.

LKS Żar Międzybrodzie Bialskie vs UKS Rotuz Bronów 1:2
11′ Kasperek
35′ Cyroń
42′ Dudziak

Skład Żaru:
Kliś, Orawczak, Martyniak, Jaśkowiec, Dudziak A., Dudziak M., Waluś M. (65′ Urbaniec), Rosegnal, Ścieszka (46′ Szczepaniak), Kasperek (72′ Stwora), Waluś J. (88′ Szczypka)
Żółte kartki: Ścieszka, Waluś M., Dudziak M., Stwora, Orawczak

Skład Rotuza:
Krysta, Sosna (46′ Miszczak), Bieńko, Gomółka, Szczelina P., Cyroń, Świerkot, Wronka (80′ Mencnarowski), Papkoj (77′ Gaszczyk), Feruga, Dzida
Żółte kartki: Dzida, Szczelina P, Krysta, 2x Feruga
Czerwone kartki: 92′ Feruga (konsekwencja 2 żółtych), 93′ Papkoj (poza boiskiem)