Rotuz wygrał łatwo i przekonywująco. Rywal nie sprawił większego kłopotu, dzięki czemu gospodarze mogą z lekkim optymizmem patrzeć w przyszłość. 

Z ekipy, która w zeszłym sezonie rządziła Okręgówką zostały tylko wspomnienia. Po rozgrabieniu prawie całego składu na rzecz „współpracy” z Jasienicą w drużynie Międzyrzecza nie zostało zbyt wiele jakości. Było to doskonale widać w spotkaniu derbowym. Spotkaniu, które od zawsze wzbudzało dodatkowe napięcie, tym razem obyło się bez większych emocji. Rotuz grał z niewidzianą dawno dozą luzu. Jedna z pierwszych akcji przyniosła gola Adamczyka, który ładnie opanował piłkę w polu karnym rywala i lewą nogą uderzył pod poprzeczkę. Dosyć szybko prowadzenie zostało podwyższone przez Szymona Skęczka i gdy wydawało się że wynik jest pod kontrolą, niespodziewanie do głosu doszli rywale. Indywidualny rajd gracza Międzyrzecza skończył się dobrym podaniem, po którym partner z drużyny zdobył gola kontaktowego. Okazało się że był to jedynie incydent, a nie zapowiedź wyrównanego widowiska ponieważ jeszcze przed przerwą Wronka zdobył gola na 3:1.

Po zmianie stron przyjezdni wyglądali jakby na boisku znajdowali się za karę, natomiast Rotuz kontynuował trening strzelecki zdobywając jeszcze 4 gole. W drugiej odsłonie gry na listę strzelców wpisali Adamczyk, Dzida, Szczelina i Mencnarowski z rzutu karnego. A warto dodać że ten ostatni miał dwie próby z „wapna” jednak przy drugiej wyczuł go bramkarz. Rotuz tym samy zdobył ważne jesienne punkty i może z optymizmem czekać na mecz z bardzo silną Jasienicą. 

Rotuz Bronów vs KS Międzyrzecze 7:1 (4:1)
12′ Adamczyk
32′ Skęczek
33′ Skrobisz
36′ Wronka
52′ Mencnarowski – rzut karny
55′ Dzida
67′ Adamczyk
89′ Szczelina

Rotuz:
Granatowski, Tański (46′ Wieczorek), Mencnarowski, Bieńko (72′ Stanclik), Cyroń, Wronka (65′ Rodak), Feruga D. (60′ Świerkot), Pisarek, Strzelczyk, Skęczek (46′ Dzida), Adamczyk (72′ Szczelina)

KS Międzyrzecze:
Kenig, Stanisławski, Duźniak, Kościuch, Tański R., Lech, Staśto, Szewczyk (66′ Gruszecki), Ogórek, Sendera (46′ Kieczka), Skrobisz