Rotuz po staremu, gra się podoba, sytuacji sporo, jednak punktów brak…

Zespół z Bronowa dobrze wszedł w mecz, już po kilku minutach po podaniu Ferugi w sytuacji sam na sam z bramkarzem znajduje się Szczelina, brakuje mu jednak precyzji przez co bramkarz broni instynktownie strzał nogami. Zespół JUWe dopiero w okolicy 15 minuty przerwał dominację przyjezdnych, kilkukrotnie siejąc niepokój pod bramką Rotuza po wykonaniu stałych fragmentów gry. Rotuz był jednak dobrze ustawiony i skoncentrowany, dlatego nie doszło do realnego zagrożenia. Owej koncentracji w 20 minucie na pewno zabrakło Adamczykowi, kiedy to oszukał zwodem ostatniego obrońcę jednak piłka po jego strzale uderzyła w siatkę, niestety od zewnętrznej strony bramki.

W 35 minucie piłkę zbyt krótko wybił Mencnarowski, przejął ją skrzydłowy rywali, popędził w kierunku bramki Rotuza i oddał precyzyjny strzał w długi róg. W ten sposób wynik meczu został otwarty. Już po kilku minutach gospodarze mogli podwyższyć wynik, tym razem Granatowski zwycięsko wyszedł z tego starcia. Do końca pierwszej połowy nic więcej się nie wydarzyło, wynik był ciągle otwarty i obie drużyny czekały co wydarzy się w drugiej części gry. 

Po zmianie stron znów kluczowe podanie na wstępie zaliczył Feruga, adresat podania czyli Adamczyk przeniósł piłkę nad bramkarzem, nie zmierzała jednak w kierunku bramki, dopadł do niej będący w pobliżu Szczelina i gdy wystarczyło skierować ją do pustej bramki to z linii wybił ją obrońca rywala. Znów zawiodła skuteczność w klarownej sytuacji… Kolejna sytuacja bramkowa również została zaprzepaszczona, najpierw uderzał Adamczyk, a dobitki nie wykorzystał Wronka. W odpowiedzi piłka przeniosła się po rzucie z autu w pole karne Rotuza, gracz gospodarzy zostaje faulowany przez Granatowskiego w efekcie rzut karny zostaje zamieniony na bramkę dla Jaroszowic. W 64 kolejny faul w polu karnym Bronowian, tym razem pechowcem jest Wronka, karny po raz kolejny zamieniony na gola. Wynik bezpieczny i dający komfort gry, zawodnicy JUWe trafiają jeszcze dwukrotnie w kilka minut, sędzia jednak za każdym razem dopatrzył się pozycji spalonej. Rotuz nie odpuszcza jednak tego meczu mimo niekorzystnego wyniku, dało to efekt w 83 minucie kiedy to przebojowa akcja Wieczorka zostaje przerwana faulem w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał Mencnarowski, dając tym samym promyk nadziei na odrobienie strat. Po kilku minutach w polu karnym przewrócił się Feruga, ku zdziwieniu wszystkich sędzia karze go żółtą kartką zamiast wskazać na „wapno”. Po kilku minutach Feruga znów wystąpił w głównej roli, tym razem roli asystenta gdy wrzucił precyzyjnie piłkę z rzutu wolnego, a podanie na gola kontaktowego zamienił Adamczyk. Ten sam Adamczyk w 97 minucie mógł zostać bohaterem remontady, piłka jednak uderzyła tylko w poprzeczkę zaprzepaszczając w ten sposób szansę na zdobycie przynajmniej jednego punktu w tym trudnym meczu. 

Komentarz trenera:Niestety przegrywamy kolejny mecz w tym sezonie. Dlaczego? Ciężko mi znaleźć odpowiedź, ale scenariusz jest zawsze taki sam – popełniamy indywidualne błędy, które kończą się stratą bramek, a my w sytuacjach 100% nie zachowujemy zimnej krwi i nie strzelamy przez to bramek. Sytuacja jest bardzo trudna, ale nigdy nie zrzucam winy czy to na sędziów, boisko czy brak szczęścia. Trenujemy z pełnym zaangażowaniem, drużyna zostawia mnóstwo zdrowia na boisku, ale nie mamy z tego nic po raz szósty w tym sezonie. Trudny moment dla nas wszystkich w klubie. Osobiście biorę pełną odpowiedzialność za miejsce w którym jesteśmy, za drużyną stoje murem. Co będzie dalej? Nie mam pojęcia, natomiast jedno jest pewne, Rotuz się nigdy nie poddaje i będziemy dalej walczyć, by wyjść z tego „bagna”.

JUWe Jaroszowice vs Rotuz Bronów 3:2 (1:0)
34′ Hornik
55′ Gurbisz – rzut karny
64′ Gurbisz – rzut karny
83′ Mencnarowski – rzut karny
89′ Adamczyk

JUWe:
Kwiatkowski, Hornik, Musiolik (80′ Kobyłko), Matusz, Gurbisz, Czupryna (73′ Krzczuk), Chrząścik, Braś, Szlosarek, Michalak, Koczy (83′ Banaś)

Rotuz:
Granatowski, Strzelczyk, Mencnarowski, Bieńko, Cyroń (72′ Stanclik), Świerkot (60′ Pisarek), Feruga, Wronka (75′ Tański), Adamczyk, Dzida (46′ Wieczorek), Szczelina