Rotuz po raz pierwszy traci punkty w lidze okręgowej. Nie przegrywa lecz remisuje 1:1 z ekipą ZET Tychy.
Był to bardzo wymagający rywal jak się okazało, świetny technicznie oraz bardzo wybiegany. W pierwszej połowie kilkukrotnie świetnie interweniował debiutujący w bramce Bronowian Szkucik, Rotuz natomiast nie miał pomysłu na zdobywanie goli i było to dobrze widoczne. Gdy już dobiegała końca pierwsza połowa, karnego sprokurował pewny do tej pory Zarychta, niefortunnie uderzając piłkę ręką. Rzut karny był formalnością i do szatni goście schodzili z jednobramkową zaliczką.
W drugiej części meczu Rotuz wyglądał zdecydowanie lepiej, bardzo dobrze prezentował się Skęczek, który często brał na siebie ciężar konstruowania akcji. Gospodarze zaczęli stwarzać sytuacje bramkowe, jednak brakowało wykończenia. Gola zdobył dopiero w końcówce wprowadzony na boisko Szczelina. Możliwe, że gdyby mecz trwał trochę dłużej to Rotuz zdobyłby gola dającego zwycięstwo, ponieważ ich przewaga rosła z każdą chwilą. Tak się jednak nie stało i mecz zasłużenie skończył się remisem.
Rotuz Bronów vs ZET Tychy 1:1 (0:1)
46′ Augustyniak – rzut karny
71′ Szczelina A.
Rotuz:
Szkucik, Dzida, Zarychta, Cyroń, Strzelczyk, Świerkot, Pisarek, Mencnarowski K. (55′ Szczelina A.), Skęczek, Wronka (85′ Gaszczyk), Zieliński
ZET Tychy:
Kulski, Ryszka, Kamiński, Hachuła, Augustyniak, Lewicki, Fortuna, Pustelnik (88′ Ptak), Bernat, Kuliński (70′ Olszowski)